www.drifttrikespoland.fora.pl

dustan

Jeszcze nie myślałem o akumulatorach. Nie jestem też do końca zdecydowany co do silnika. Może będzie to 800W, jeszcze nie wiem. Ale jeśli będę ładował akumulatorki to prawdopodobnie wszystkie na raz, szeregowo połączone, ale z kontrolą poszczególnych "ogniw". Tak jak się ładuje pakiety lipo, z tak zwanym ballancerem.

Ale mówię, nad tym jeszcze się nie zastanawiałem. Może mniej problemu będzie jeśli będę ładował poszczególne "cele" oddzielnie.

Najpierw chciałbym zbudować trike'a, dopiero zastanawiać się nad napędem i zaasilaniem. Teoretycznie powinienem o zasilaniu pomyśleć przed budową trike'a bo potrzeba przygotować miejsce na baterie. Ale spokojnie, do tego wszystkiego jeszcze daleko. Najpierw przemyślę temat, skompletuję potrzebne części i dopiero będę myślał dalej.

Pisałem wyżej że 500W to za mało, ale przyznam że chętnie sprawdził bym jak zachowa się taki silnik przy 24V. Poszły by tylko dewa akumulatory co skutkowało by mniejszym wymaganym miejscem do ich umieszczenia.

rysiu

Najmniej problemu sprawi ładowanie każdego akumulatora oddzielnie gdyż bez problemu dostaniemy do niego prostownik impulsowy, choć ucierpimy w tedy na wygodzie w trakcie ładowania.
Oczywiście możemy zbudować odpowiedni prostownik ale to wiąże się z dodatkowymi kosztami.
Ładowanie każdej z cel osobno to raczej kiepski pomysł jeśli akumulator składa się z 6 (standard) mowa oczywiście o "kwasiaku", brak mi wiedzy na temat budowy akumulatorów żelowych.

dustan

Jak napisałem o ładowaniu oddzielnych cel miałem na myśli oddzielnie akumulatorów. Tworząc z kilku akumulatorów jeden, pojedyńcze traktował bym jak cele.

To oczywistość że wielkość zależna będzie od pojemności, ale chyba nie myślałeś żę do silnika 1000W założył bym akusa 7Ah?

Do silnika 500W planował bym dwie sztuki co najmniej 20Ah żelowy 12V.

rysiu

dustan

Przy szeregowym łączeniu akumulatorów z zestawu można pobrać tyle prądu ile da najsłabsze jego ogniwo. Jeśli silnik ma 1000W przy 48V to prosty przelicznik że silnik pobierze 20,83A a w szczytach jeszcze więcej. Ja nie założył bym za skarby świata akumulatora 7Ah. Tym bardziej że pewnie producent napisał ile akumulator może oddać prądu ciągłego a ile chwilowego.

Na jednej z aukcji akumulatora 12V/7Ah można znaleźć dane gdzie napisano między innymi:
- Maksymalny prąd rozładowania 70 A (5sek)

Jesli odda 70A w 5 sek, powiedzmy 35A w 10sek to podzielmy to jeszcze przez 2 i otrzymamy że przy poborze prądu rzędu ok. 17A mozna polatać całe 20sekund.

No wybacz, ale jazda przez 20sekund jakoś mi się nie za bardzo podoba.

rysiu

dustan

Równoległego łączenia akumulatorów raczej się nie stosuje i ja bym się tego nie podkął.

rysiu

Stosuję się, stosuje Wink

Przykład, instalacje CA dB Drag, zasilanie odgrywa tu jedną z kluczowych ról

dustan

Pisałem że:

rysiu

dustan przecież oczywistym jest że nie będę nikogo zmuszał do zastosowania w jego projekcie moich propozycji/pomysłów
Forum służy do wymiany poglądów i dzielenia się wiedzą Mr. Green

dustan

Kolego, oczywiście nie bierz moich wypowiedzi jako najazd na Twoją osobę. Dziękuję szczerze za przedstawienie swoich koncepcji. Jestem wielce zadowolony z racji udzielania się w moim temacie. I chcętnie dowiem się kto co ma do powiedzenia. Jak sam ująłeś, forum jest od tego żeby dzielić się poglądami i spostrzeżeniami.

Ja muszę zachować wszelkie środki ostrożności budując ten pojazd bo chciałbym się nim poruszać legalnie po drogach i żeby żaden "pies" nie miał powodów by się do czegoś czepnąć.

Vrohim

Panowie trochę spokojniej a ja mam inne rozwiązanie zawsze ktoś cię może ciągnąć na holu mnie na przykład ostatnio trochę ciągnął tata autem a parę tygodni wcześniej kumpel skuterem. Niestety oczywiście osoby które mogą cię ciągnąć łapią bakcyla i też chcą jeździć i tu robi się problem jedna trajka a dwóch raiderów .

Vrohim

Ops ale odkop Very Happy